ADD THE SLIDER CODE HERE

wtorek, 5 listopada 2013

co bym zmieniła w polskich szkołach

Ostatnio dużo moich znajomych wyjeżdża do innych krajów. Z tego co od nich słyszałam, to ich szkoły znacznie różnią się od polskich. Wiem, że nie jest tak w każdej szkole, ale to są moje ogólne spostrzeżenia.


ilość godzin lekcyjnych
Zdecydowanie za długo siedzimy w tych szkołach! Nie mówię już o 7-godzinnych lekcjach, ale naprawdę, niektórzy siedzą w szkołach codziennie po 8 albo 9 godzin! Ja w tym roku na szczęście mam całkiem spoko plan, tylko w poniedziałek 8 godzin, ale to dlatego, że mamy koło biologiczne :/ Koleżanka, która mieszka teraz już w Niemczech opowiadała, że oni mają codziennie lekcje do 12-13. Niektórzy kończą po tych 8 godzinach, mają daleko do szkoły i w domu są dopiero jakoś ok 17, a muszą jeszcze odrobić lekcje.

kreatywniejsze lekcje
Dzień w dzień to samo, siedzimy w tych ławkach. Czasem przydałoby się np. na chemii porobić doświadczenia, albo na plastyce zamiast rysować i czytać podręcznik polepić z gliny.

większy nacisk na naukę języków obcych
Z roku na rok znajomość języków obcych jest coraz ważniejsza i w późniejszym życiu bardzo nam się przyda, jak ktoś chce mieć dobrą pracę. Oczywiście jak ktoś się nie przykłada to się nie nauczy, ale nie o to tu chodzi.

mniej prac domowych na weekend
Czasem na prawdę potrafią tak tej pracy domowej nawalić, że się w głowie nie mieści! Nie dość, że 5 dni w tygodniu to jeszcze weekend, w który powinno się choć trochę odpocząć.

A wy co chcielibyście zmienić? :)

3 komentarze:

  1. Mniej prac domowych xD
    http://mydziewczny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście lepiej by było, gdyby mniej zadawali do domu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie masz rację ; D brakuje mi tylko większej swobody na lekcjach: żeby nauczyciele pozwalali wyjść do łazienki, i ważnych sprawach można było skorzystać z telefonu.. Niestety u nas tego nie ma ; c

    OdpowiedzUsuń